niedziela, 9 grudnia 2012

Atak na Syrię wydaje się nieunikniony...





Gdy wychodzi prezydent Obama i pokrzykuje, że jeśli Baszir Assad użyje broni chemicznej to spotka go kara w postaci inwazji na zarządzany przez niego kraj to robi się naprawdę ciekawie. Oznacza to ni mniej ni więcej tylko stwierdzenie, że czekamy na pretekst a jak go nie będzie to się jakiś znajdzie. 


Prawdopodobnie rebelianci syryjscy, którzy przypomnijmy są raczej grupą najemników sunnickich, również słyszeli, co mówił ostatnio Obama. Trudno zresztą zakładać, że było inaczej, mogą to odebrać jako sygnał do działania i wtedy oczywistym wydaje się scenariusz, w którym ktoś, nie koniecznie Assad zleca dokonanie ataku chemicznego celem uzyskania pretekstu potrzebnego do przekształcenia Syrii w drugi Irak.



Z drugiej jednak strony USA pokazało już w przeszłości, że nie potrzeba realnej broni masowej zagłady, żeby o niej deliberować a nawet zaatakować dany kraj. Widzieliśmy to już kilkukrotnie w kontekście Afganistanu, Iraku, Libii i wielu innych krajów. To rzeczywiście kwestia czasu, aby konflikt syryjski przeistoczył się w kolejną "Pustynną Burze".

wtorek, 16 października 2012

Barack Obama , laureat pokojowej nagrody nobla ?




Urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych otrzymał nagrodę za "nadzwyczajne wysiłki na rzecz wzmocnienia międzynarodowej dyplomacji i współpracy międzyludzkiej". Obamę uhonorowano także za wysiłki na rzecz wznowienia procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. 


       Od objecia przez Obame urzędu prezydenta USA średnio co 4 dni z amerykańskich baz wojskowych na Bliskim Wschodzie startują bezzałogowe samoloty,by zabijać ludzi. "Piloci" sterują nimi z bazy w Creech w Newadzie za pomocą komputerów. Ich uzbrojenie stanowi do 14 rakiet typu powietrze-ziemia lub kilka bomb dużego rażenia.

Ta tajna broń na rozkaz tego wielkiego orendownika pokoju uśmierciła od momentu objęcia przez niego władzy do końca 2011 roku około 2400 ludzi - głównie w Afganistanie i Pakistanie. Była też spora liczba cywili.

czwartek, 28 czerwca 2012

170 czołgów Syryjskich przy granicy z Turcją




Syryjska armia zgromadziła około 170 czołgów w pobliżu granicy z Turcją - poinformował syryjski generał Mustafa el-Szejk, który przeszedł na stronę rebeliantów. Brak jednak potwierdzenia tej informacji przez niezależne źródła.
 
Według generała, czołgi znajdują się na terenie szkoły piechoty w okolicach miasta Aleppo, około 30 km od granicy z Turcją. - Przygotowują się do wyjazdu na granicę z Turcją lub do ataku na zbuntowane miasta i wsie na północ od Aleppo - powiedział el-Szejk, najwyższy stopniem wojskowy, który opuścił wojska rządowe i uciekł Turcji.






źródło : http://wiadomosci.onet.pl/swiat/syria-koncentruje-czolgi-w-poblizu-granicy-z-turcj,1,5174805,wiadomosc.html

wtorek, 26 czerwca 2012

Kolejny Turecki samolot ostrzelany przez Syrie..





Konflikt syryjski ewoluuje wedle któregoś z planów zapasowych. Tak chyba można nazwać nagłą eskalację między stosunkami Syrii i Turcji. Najpierw turecki samolot F4 Phantom zapuścił się na terytorium Syrii i został zestrzelony a teraz ostrzelano samolot transportowy CASA, który prowadził poszukiwania załogi myśliwca.

Wygląda na to, że incydent turecko-syryjski będzie teraz eksploatowany po pierwsze w ramach Rady Bezpieczeństwa ONZ gdzie zostanie wywarta presja na legitymacje nalotów na Syrię. Poza tym Turcja już teraz powołuje się na artykuł 4 traktatu północnoatlantyckiego. Oznacza to, że odbędą się konsultacje, bo Turcja czuje się zagrożona. Stąd tylko krok do wdrożenia artykułu 5 zezwalającego na pomoc wojskową sygnatariuszy.

Jak nie pałą go to dzidą, można powiedzieć o prezydencie Assadzie. Mimo wysiłków grup terrorystycznych funkcjonujących na części terytorium Syrii kraj zachowuje integralność. Zestrzelenia tureckiego samolotu było tak na prawdę zdanym testem rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej. Należy ten incydent rozpatrywać właśnie w takich kategoriach.

Turecki myśliwiec niby zagubił się lecąc na niskim pułapie z dużą prędkością. Ewidentnie testowano, co widzą Syryjczycy na radarach i jak mogą odpowiedzieć, gdy dojdzie do nalotów. Rezultat tej prowokacji wskazuje na to, że Syria ma dobrze wyposażoną obronę przeciwlotniczą i operacja punktowych nalotów byłaby obarczona ryzykiem strat wielu maszyn.



źródło :http://zmianynaziemi.pl/

piątek, 8 czerwca 2012

Start rakiety balistycznej na Bliskim Wschodzie

Dziwne zjawisko zostało zaoobserowawane wczoraj na bliskim wschodzie. Początkowo wydawało się , że to kometa, ale jednak nie... 
Najprawdopodobniej była to Rosyjska rakieta balistyczna. 
Była to niewątpliwie demonstracja siły Rosji. 


Nie tylko Rosja wystrzeliwuje ostatnio rakiety, robi to tez Pakistan i Indie. Nowy wyścig zbrojeń wydaje się być czymś nie tyle nieuniknionym, co już trwającym




czwartek, 7 czerwca 2012

Syria - kolejna masakra ponad 100 ofiar.





W prowincji Hama jak informuje armia Syryjska doszło w środę do akcji antyterrorystycznej w której śmerć poniosło ok 100 terrorystów z tak zwanej Armi Wolnej Syrii. Druga strona twierdzi, że reżim Assada znowu zabija kobiety i dzieci.


Siły rządowe zaprzeczają celowemu zabijaniu cywilów. 



Ile jeszcze będziemy patrzeć na rozlew krwi w Syrii ? czy dojdzie w końcu do interwencji zbrojnej państw zachodu ? 

piątek, 1 czerwca 2012

Obama rozkazał cyberatak na Iran !!!




Obama już w pierwszych miesiącach urzędowania zarządził przeprowadzenie cyberataków na irańskie systemy komputerowe sterujące praca kluczowych systemów w programie atomowym Iranu. 

Złośliwe oprogramowanie powstało wspólnymi siłami amerykańskimi i izraelskimi. To właśnie Izraelczycy mieli napisać cześć kodu, która nie zawierała możliwość zorientowania się wirusa, co do środowiska, w jakim się znajduje. Irańscy inżynierowie z Natanz po podłączeniu swoich komputerów do domowego Internetu spowodowali rozesłanie wirusa i jego replikację po całym świecie.Ostatnia seria ataków zdołała podobno unieszkodliwić od 1000 do nawet 5000 wirówek stosowanych w Iranie do wzbogacania uranu. Iran oczywiście zaprzeczył, odpowiadając , że wirus został wykryty i zniszczony w początkowym stadium. 
Pytamy teraz czy to nie jest akt wypowiedzenia wojny przez USA ? 










źródło :http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/obama-rozkazal-cyberatak-iran-moze-byc-uznane-za-akt-wojny